Wynajmowanie mieszkania to coraz popularniejszy zabieg. Trzeba jednak wtedy pamiętać o wielu sprawach, aby potem nie ponosić przykrych i często drogich konsekwencji swojego niedopatrzenia oraz niedogadania.
Najemca powinien mieć to na uwadze
Wynajmowanie mieszkania z pewnością nie jest najprzyjemniejszą rzeczą. Niezliczone telefony, wielogodzinne poszukiwania, oglądanie i dogadywanie się odnośnie warunków. Niestety czasem innej możliwości nie ma. Warto pamiętać, że sprawa nie kończy się na podpisaniu jakiegoś świstka (czytaj: umowy) podsuniętego przez wynajmującego i już. Zanim zapadnie ostateczna decyzja musimy mieć na uwadze m.in. ochronę swoich praw, by później uniknąć problemów.
Zanim się dogadasz – dokładnie obejrzyj co bierzesz. Wynajmujący mieszkania mają często bogatą wyobraźnię, dlatego w niektórych opisach dwa krzaczki mogą zostać określone jako „zielona okolica”, a maleńka klitka, w której nie da się ruszyć „przytulną przestrzenią”. Co ciekawe okazuje się, że jeśli znajdziesz takie nieprawdziwe informacje i wytkniesz je osobie chcącej wynająć mieszkanie, to być może uda ci się zdobyć jakieś profity, albo chociaż trochę zbić cenę. Zawsze warto spróbować.
Wiele osób nie sprawdza i nie weryfikuje tego, czy osoba oferująca wynajem mieszkania jest jego właścicielem – błąd i to poważny. Jeśli masz podpisać z kimś umowę, to masz prawo zobaczyć akt własności lokalu itp. Żaden wynajmujący nie powinien zrobić z tym żadnego problemu, chyba że coś ukrywa bądź ma na sumieniu. W przypadku, gdy wynajmuje się za kogoś – krewnego czy znajomego (np. wujka mieszkającego za granicą) to osoba ta powinna mieć wszystkie pełnomocnictwa. Warto nie zaniedbywać tych formalności, by później uniknąć różnego rodzaju problemów.
Finanse najważniejsze
Jeśli już się zdecydujesz na wynajem wszystkie kwestie finansowe powinny być spisane. Nie ma czegoś takiego jak „dobra, jakoś się dogadamy”- nie daj się zwieść, bo później możesz tego naprawdę żałować, szczególnie, gdy przyjdzie ci zapłacić jakieś kosmiczne, nieznanego pochodzenia rachunki. Comiesięczne opłaty powinny być więc ściśle ustalone, a każde dodatkowe skrupulatnie opisane i wymienione. Warto też na wstępie ustalić, czy będziesz płacił przelewem, czy wynajmujący będzie przychodził po gotówkę itp. To ważna kwestia, bowiem niektórzy właściciele mają w zwyczaju robienie tzw. „nalotu” w różnych godzinach, by odebrać pieniądze. To może być mało komfortowe.
Nie masz obowiązku się spowiadać
Kolejna sprawa – nie musisz opowiadać wynajmującemu całego swojego życia. Nie ma on żadnego prawa, by wypytywać cię o przeszłość czy plany na przyszłość (np. czy planujesz mieć dzieci, lubisz imprezować itp.) Taka wnikliwość powinna zadziałać niczym czerwona lampka, bowiem nie zawsze świadczy o wścibstwie danej osoby. Być może będzie ona w przyszłości próbowała cię kontrolować i wpadać np. na niezapowiedziane wizyty.
Wielu wynajmujących żąda wpłaty kaucji – wszystko ok, ale spiszcie w umowie w jakim wypadku następuje potrącenie jakiejkolwiek kwoty. Wszystko po to, by później uniknąć sytuacji, że rezygnujesz z mieszkania i z niewiadomych powodów nie dostajesz zwrotu swoich pieniędzy.
Warto spokojnie ustalić i dogadać się z wynajmującym czego od siebie nawzajem oczekujecie. Tylko obustronna współpraca będzie gwarantem dobrego najmu.